Styl życia

5 sposobów bycia dziecinnym może sprawić, że dorośli będą łatwiejsi

Pin
+1
Send
Share
Send

Kiedy jesteś dzieckiem, nie możesz się doczekać, kiedy dorosniesz. Wyobrażasz sobie dni pełne absolutnej wolności, nikt nie mówi ci, co masz robić, zero zadań domowych i nieograniczony czas telewizji.

Ale gdy jesteś dorosły, twoja perspektywa się zmienia. Pamiętasz, jak proste było życie, gdy byłeś młody. Możesz nawet fantazjować o powrocie do czasów bez uprzedniego pojęcia, kim powinieneś być i jak się zachować.

Podczas gdy odpowiedź na pytanie, która z tych chwil życia naprawdę najlepiej leży gdzieś pomiędzy byciem dzieckiem a dorosłym, dorośli mogliby nauczyć się na nowo nauczyć się kilku rzeczy od swoich młodszych ja.

Możesz nie być w stanie porzucić wszystkich dorosłych obowiązków, ale ponowne odkrycie dziecinnych cech może sprawić, że twoje obecne dorosłe życie będzie o wiele przyjemniejsze.

1. Wierzę, że wszystko jest możliwe.

Zapytaj dziecko, co chce być, gdy dorośnie, a otrzymasz natychmiastową odpowiedź. Nie tylko będzie w stanie odpowiedzieć szczegółowo, ale także będzie posiadała obfitość zaufania w jej zdolność do urzeczywistnienia tego.

Strażak, który jest także weterynarzem na część etatu? Przynieś to! Ortopeda, który spędza lato w cyrku? Pewnie! Dlaczego nie? Od momentu narodzin dzieciom mówi się, że mogą robić i być absolutnie wszystkim, co wybierają. I oni w to wierzą.

Gdzieś po drodze dorośli zapominają sobie przypomnieć, że są wypełnieni nieograniczonym potencjałem. Obawiają się też porażki tak bardzo, że stają się sparaliżowane na myśl o próbie czegoś nowego. Dzieci nie oceniają swoich pomysłów. Podchodzą do wszystkiego z nastawieniem "to brzmi tak szalenie, że to może działać", w wyniku czego zwykle to robi.

Od burzy mózgów w pracy po szukanie kreatywnych rozwiązań do starych wyzwań, wybierz odpowiednią optymistyczną, młodzieńczą perspektywę. A jeśli ktokolwiek odważy się sugerować, że możesz być w błędzie ze swoją nową, optymistyczną postawą, upodobnij się do dziecka i zapytaj go, dlaczego. Wielokrotnie.

Czas zabawy nie dotyczy tylko dzieci. Prawa do zdjęć: nd3000 / iStock / GettyImages

2. Potwierdź moc gry.

Dzieci priorytetowo traktują grę nad wszystkim innym. Podczas gdy rodzaj rekreacji może się zmieniać w czasie, jej znaczenie nie ma znaczenia. Zmniejszenie nacisku na grę to coś, co zamiast przygotowywać ludzi do rozwoju, zatrzymuje ich. Dorosłość może być poważnym biznesem, ale najbardziej udane dorosłe osoby prowadzą życie wypełnione obfitością zabawy.

W rzeczywistości, Albert Einstein powiedział: "Play jest najwyższą formą badań." Więc przejdź do badań!

Masz ochotę na sportowca? Dołącz do zespołu sportowego po pracy. Potrzebujesz czegoś trochę mniej tradycyjnego? Gra jest wszędzie wokół ciebie, czekając na odkrycie. Tańczenie linii, gry planszowe, odtwarzanie tagów lub oglądanie głupich filmów - wszystko się liczy, gdy robisz to z grupą.

Gra sprzyja połączeniu, łagodzi stres, pobudza kreatywność i buduje zaufanie. Przypomina dorosłym znaczenie współpracy w sposób, w jaki tradycyjne ćwiczenia z budowania zespołu dla dorosłych nie są realizowane.

3. Nie myśl o nikim jako o nieznajomym.

Dzięki oczom dziecka, obcy są po prostu przyjaciółmi, których jeszcze nie poznali. Pomyśl o tym: kiedy dziecko przyjeżdża do parku, aby znaleźć go wypełnione nieznanymi twarzami, podejdzie do grupy, przedstawi się i przyłączy się do zabawy.

Dorośli zachwycają się tym scenariuszem. "Nie mogę uwierzyć, że przedstawił się w ten sposób! Jest odważny. "Bardziej niż odważne, a nawet towarzyskie podejście do dzieci wymaga wrażliwości. Podatność jest cechą, którą dzieci posiadają w obfitości. Ale dorośli unikają doświadczeń, które wymagają luki i powodują, że czują się niekomfortowo.

W rezultacie ważne jest dokonywanie świadomych wyborów w celu ponownego nabycia tej dziecięcej cechy. Szukajcie sytuacji, które otaczają was obcymi / potencjalnymi nowymi przyjaciółmi (np. Dołącz do nowego klubu lub uczęszczajcie na imprezę networkingową), przypomnijcie sobie, jak ważne jest bycie emocjonalnie dostępnym i szukanie nowych związków i relacji.

Doceń każdą chwilę, jak to się dzieje. Źródło: Adobe Stock / pressmaster

4. Zanurz się w chwili.

Dzieci nie bawią się jednocześnie lalkami, montują wioskę LEGO i malują obraz. Wybierają jedną czynność, obejmują to doświadczenie i nie uruchamiają się w coś nowego, dopóki nie skończą zadania. Są mistrzami jednomyślności, a to pełne zanurzenie w chwili powoduje zwiększenie szczęścia.

Jeśli dorośli oceniają swoje dni pod względem produktywności, mono-tasking również pokonałby wielozadaniowość w tym zakresie. W swej istocie wielozadaniowość jest formą rozproszenia uwagi. Twierdząc, że jesteś zbyt zajęty, aby w pełni angażować się w jedno zadanie na raz, stworzyłeś społecznie akceptowany sposób, by nie być obecnym.

Przestań więc przeżywać rozmyślania o wczorajszych wydarzeniach i zwróć uwagę na to, co dzieje się wokół ciebie. Przestań prześladować terminy pracy i żyć w przyszłości, a teraz podejmij działania dotyczące jednej rzeczy. Przestań się martwić o niekończącą się listę rzeczy do zrobienia i wybierz jedną pozycję do uzupełnienia.

Zaangażowanie zwiększa jakość każdego zadania, nad którym pracujesz. Skoncentrowana, niezachwiana uwaga oszczędza energię psychiczną, którą zmarnowałbyś w imię wielozadaniowości. Ale twoje wewnętrzne dziecko upiera się, że wszystko w życiu sprawia o wiele więcej radości.

5. Zrzuć część swoich zahamowań.

Dzieci są wzorem do naśladowania, jeśli chodzi o wygodę we własnej skórze. Od biegania po domu w bieliźnie do bycia nieustraszonym na parkiecie, istnieje mnóstwo sposobów, by dorosnąć, gdybyś skorzystał z tej cechy.

Jako dorośli odrzucanie zahamowań nie oznacza niewłaściwego zachowania lub unikania odpowiedzialności. Oznacza to jednak, że jesteś w stanie dotrzeć do swojego wewnętrznego dziecka i zaprezentować swoje najbardziej autentyczne ja.

Badania wskazują, że podczas okresów improwizacji dorosłe mózgi dezaktywują region, który samocenzuruje i pojawia się obszar, z którego płynie niefiltrowana twórczość. W swej istocie brak zahamowania oznacza zachowanie się w sposób, który wydaje się najbardziej naturalny. Odmawia zmiany swoich działań lub opinii z obawy, że zostaniesz osądzony.

Co myślisz?

Kiedy po raz ostatni zaspokajałeś swoje wewnętrzne dziecko? Co zrobiłeś? Jak to było? Czy to było wyzwalające? Czy to sprawiło, że życie było trochę zabawniejsze? Co robisz, gdy dorosłe życie staje się stresujące? Podziel się swoimi przemyśleniami i sugestiami w komentarzach poniżej!

Pin
+1
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: Nauka tańca z Judytą Witkowską odc. 1 Hip-Hop. (Kwiecień 2024).