Nazwa: Alex L.
sweet-life.club Nazwa użytkownika: Philly2016
Wiek: 37 Wysokość: 6'0"
PRZED Ciężarem: 254 funtów Rozmiar ubioru / spodni: 42
PO WAGA: 200 funtów Rozmiar ubioru / spodni: 36
Alex stracił 54 funty w sześć miesięcy.sweet-life.club: Jakie było twoje życie przed dołączeniem do sweet-life.club?
Alex: Jak każde dziecko moje życie jest bardzo gorączkowe. Tyle biegania - życie w biegu, jeśli chcesz. Praca w pełnym wymiarze godzin w sprzedaży może być bardzo wymagająca. Częściej niż nie pracowałem od 60 do 70 godzin każdego tygodnia. A ten styl życia sprawił, że zbyt łatwo można było sięgnąć po tę szybką przekąskę lub udać się do najbliższego drive-thru - szybko, łatwo, tanio i prawie nie można się oprzeć.
Byłem znanym przekąsicielem. Jeśli był chrupiący i słony, uwielbiałem to. Jeśli to było gładkie i słodkie, uwielbiałem to. Nigdy nie odmówiłbym chipsów ani lodów. Zjadłem dużo za dużo śmieci i prawdopodobnie wypiłem za dużo piwa. Nie miałem prawdziwej koncepcji kontroli porcji i na pewno nie czytałem żadnych etykiet żywieniowych.
Moja spiżarnia wyglądała na coś w rodzaju stoiska z kinem teatralnym. Patrząc na to teraz, nie mogę uwierzyć, jakie to było złe.
Biorąc to pod uwagę, naprawdę pozwoliłem, by sprawy potoczyły się w ciągu ostatnich kilku lat. Powiedziałbym, że to kombinacja rzeczy, która doprowadziła mnie do mojej najwyższej wagi.
Bolesna kontuzja pleców (poślizgnięta tarcza) sprawiła, że znalazłem się na półce. Nie byłem w stanie zrobić wiele, a jeśli kiedykolwiek miałeś tego rodzaju obrażenia, wiesz, skąd pochodzę. W tym czasie przytyłem. Czułem to w moich ubraniach, ale nigdy nie szedłem na taką skalę, ponieważ nie chciałem odczuwać wstydu, widząc liczbę.
Być może czynnikiem decydującym były również zadowolenie z rodzicielstwa i moje małżeństwo. Wpadłem w tę samą, codzienną codzienną rutynę. Gdy moja córka była już w łóżku, rozdzieram trochę żetonów, pili piwo i oglądam telewizję z moją żoną. Dzień po dniu to było to samo.
Doszło do tego, że zacząłem mieć problemy ze zdrowiem. Przez cały czas dostawałem naprawdę zgagę i niestrawność. Miałem bezdech senny i czasami bezsenność. I zawsze czułem się zmęczony.
Im byłem cięższy, tym więcej pieniędzy poniosło mnie emocjonalnie i fizycznie. Zaczęło się ciężko nawet patrzeć na siebie w lustrze. Moje ubrania robocze już nie pasowały. Miałem na sobie workowate spodenki i koszulki XXL w domu, aby spróbować ukryć wybrzuszenie. Zacząłem użalać się nad sobą, a to z pewnością podtrzymywało obżarstwo. W tym czasie byłem w ciemnym miejscu ze sobą.
Jeśli chodzi o aktywność i sprawność fizyczną, pojawiały się tryska. Grałem w koszykówkę rec lub dotknąłem ligi piłki nożnej. Od czasu do czasu chodziłem na siłownię. Ale nigdy tak naprawdę nie schudłem. Jak mówi przysłowie: "Nie możesz wykształcić złej diety".
Alex chciał schudnąć i stać się zdrowszy dla swojej córki. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: Jaka była twoja inspiracja do zmiany?
Alex: Przede wszystkim chciałem być zdrowszy dla mojej córki. Choroby serca i nowotwory odebrały życie wielu moim bliskim o wiele za wcześnie, a ja z nimi bardzo trudno było sobie poradzić. Nie chciałem, aby moja mała dziewczynka musiała przejść przez to, co musiałem.
Po drugie, moja żona. Co bym zrobił, gdyby moja żona nie miała odwagi zająć się mną w sprawie mojego zdrowia? Zaczęło się od subtelnych wskazówek, a potem stało się trochę bardziej bezpośrednie. Mimo że nie chciałem tego słuchać i spowodowało to kilka walk, wiedziałem, że ma rację.
Po trzecie, musiałem zrobić to dla siebie. Nie lubiłem już patrzeć na siebie. Stałem się tak niepewny, że nie chciałem iść na imprezy towarzyskie, ponieważ wstydziłem się tego, jak wyglądam. Nigdy nie pozowałabym do zdjęć, ponieważ nie chciałem zobaczyć, jak duży jestem. Stałem się osobą tak negatywną i byłem zupełnie inną osobą niż kiedyś.
Punktem zwrotnym był dla mnie ten miniony Nowy Rok. Oglądanie rodzinnych zdjęć z imprezy bożonarodzeniowej naprawdę otworzyło mi oczy. Byłem zszokowany tym, co zobaczyłem. Wtedy powiedziałem sobie, że nadszedł czas na zmiany. Postanowiłem podjąć decyzję, by postawić się na zdrową wagę.
Alex zaczął śledzić swoje kalorie za pomocą MyPlate. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: W jaki sposób sweet-life.club pomaga Ci schudnąć?
Alex: MyPlate jest zdecydowanie najważniejszym czynnikiem pomagającym mi zrzucić wagę.
W styczniu zacząłem ćwiczyć jogę z żoną i oglądać to, co zjadłem. Straciłem 10 funtów w tym miesiącu, ale wiedziałem, że utrata pierwszych 10 funtów jest zawsze najłatwiejsza. Żeby utrzymać tę piłkę, musiałem zrobić coś innego - coś więcej.
Przypomniałem sobie starego przyjaciela, który był w świetnej formie, który prowadził dziennik żywieniowy, żeby śledzić jego jedzenie. Zawsze mi mówił: "80% dieta, 20% ćwiczeń". Więc to mnie zmusiło do myślenia. Wiedziałem, że nigdy nie będę w stanie mieć cierpliwości, aby ręcznie zapisywać wszystko, co zjadłem.
A potem miesiąc później, myślałem, aby szukać kalorii w sklepie z aplikacjami. Przeczytałem kilka recenzji dla kilku różnych narzędzi i zdecydowałem się pójść z MyPlate ze względu na solidne oceny. Po zabawie z nim przez chwilę i zorientowaniu się, zacząłem śledzić moje jedzenie. Ustawiłem swój cel w aplikacji - straciłem dwa funty tygodniowo - i zacząłem wszystko śledzić.
Zacząłem czaić się na forum społeczności sweet-life.club przez pierwsze kilka tygodni, aby dowiedzieć się jak najwięcej od ludzi, którzy przeżyli tę samą walkę, co ja. Czytałem o pomysłach na jedzenie, wskazówkach fitness i postach postępu (moja ulubiona część społeczności). Zacząłem się angażować i zacząłem publikować swoje myśli i wchodzić w interakcję ze społecznością. Pozytywność była tak zaraźliwa i motywująca. Pomogło to ogromnie.
Jestem również bardzo szczęśliwy, że kliknąłem "tak", aby otrzymywać biuletyny z sweet-life.club. Wiele się nauczyłem od ich czytania! To właśnie doprowadziło mnie do MOCNYCH filmów i wyzwań. Zacząłem robić filmy na moim iPadzie i zakochałem się w treningu HITT. Przywróciło mnie to do moich piłkarskich dni.
Nicky (Holender) i jego załoga są wybitni! Nie byłoby mnie tam, gdzie jestem bez nich.
Wchodzę teraz w szóstym miesiącu i straciłem do tej pory 54 funty. Mam zamiar stracić około 10 funtów przed przejściem na dietę podtrzymującą.
Alex przypisuje swój sukces wsparciu rodziny, przyjaciół i społeczności sweetlife.club. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: Jaki był twój system wsparcia?
Alex: Nie mogłem prosić o lepszy system wsparcia! Moja żona i córka były niesamowite w tym wszystkim. Moja żona zawsze była sprawna i pracowała regularnie. Posiadanie dla niej dodatkowej motywacji było ogromne.
Moja rodzina i przyjaciele również byli świetni. Są całkowicie za mną na każdym kroku.
Na koniec chciałbym powiedzieć, że społeczność sweet-life.club również była dla mnie systemem wsparcia. Tam dowiedziałem się, że muszę czytać etykiety; ważyć i mierzyć wszystko; i, co najważniejsze, szczerze mówiąc o sobie.
Więc nawet jeśli masz wpadkę, to jest OK. Wskocz z powrotem w to siodło i nie rozrywaj się!
Alex uwielbia treningi kettlebell. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: Jaki jest twój ulubiony sposób na wypracowanie?
Alex: Jak wspomniałem wcześniej, zakochałem się w treningu HIIT. Wykonuję filmy STRONGER przez cały czas! Niedawno dodałem jeszcze dwie aplikacje, by dać sobie trochę więcej różnorodności.
A w minionym Dniu Ojca moja żona i córka kupiły mi kettlebells. Szybko zakochałem się w treningach Kettlebell.
Niedawno zacząłem też biegać. To świetny sposób, aby uzyskać czas "ja" i niesamowity kaloryczny palnik.
Alex podnosi koszykówkę. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: Jaki jest twój tygodniowy harmonogram ćwiczeń?
Alex: Przez ostatnie osiem tygodni śledziłem SILNE 8-tygodniowe wyzwanie. Każdego dnia otrzymywałbym wiadomość e-mail z treningiem tego dnia. Zrobiłbym wideo i śledził to, biegając po schodach, układy kettlebell i osiem minut abs co drugi dzień. I każdego dnia biorę psa na 30-minutowy spacer. To świetny kardio o niskim wpływie i dobre dla szczeniaka.
Teraz, gdy wyzwanie się skończyło, przygotowałem swój własny schemat ćwiczeń.
W poniedziałki, środy i piątki robię HIIT. Zrobię kilka ćwiczeń z aplikacji. Będę też biegał po schodach przez 10 minut i robił abs przez osiem do 10 minut. Zawsze kończę z 10 minutami rozciągania.
We wtorki, czwartki i soboty skupiam się na sile. Zrobię kilka kompleksów kettlebell. Zwykle trwa to około 45 minut. W dniach silnych spróbuję też pobiegać wieczorem. Ponownie, zawsze kończę z 10 minutami rozciągania.
Alex zwykle lubi sałatkę i białko na lunch. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: Jaki jest typowy dzień posiłków i przekąsek?
Alex: Każde śniadanie jest takie samo: miska z otrębami rodzynkowymi lub płatkami zbożowymi z mlekiem migdałowym, jajkiem na twardo i koktajlem proteinowym z wodą. Pracuję rano i jem to zaraz potem.
Na poranną przekąskę zwykle mam jakiś owoc. Uwielbiam jagody i banany. Od czasu do czasu mieszam je z greckim jogurtem. Zwykle będę miał teraz kawę. Dodaję tylko odrobinę 1% mleka bez substancji słodzących lub cukru.
Mój lunch to resztka białka z domową sałatką z quinoa lub sałatą ogrodową z tuńczykiem i jakimś oliwkowym dressingiem. Co jakiś czas będę jadł na lunch. Jeśli tak jest, staram się planować z wyprzedzeniem i iść do miejsca, w którym mogę uzyskać wartości odżywcze z pozycji menu na stronie internetowej, dzięki czemu mogę śledzić mój posiłek.
Kolacja zawsze zawiera chude białko (indyk, kurczak, chude kawałki steku, polędwiczki wieprzowe lub kotlety i tilapia). Boki to zazwyczaj sałatka ogrodowa i strona zboża - zwykle brązowy ryż lub sałatka z quinoa. Od czasu do czasu mieszamy to ze szparagami i brokułami.
To może wydawać się nudne, ale znajduję sposoby, żeby je wyrzeźbić. Zawsze próbuję nowych marynat, aby pomóc w smaku i zawsze miałem talent do przyprawiania mięs.
Chociaż bardzo ściśle podążam za tym planem posiłkowym, pozwalam sobie raz na jakiś czas oszukać. Pójdę z rodziną, żeby kupić mrożony jogurt.
Nadal mam te zachcianki na skrzydełka z kurczaka i pizzę i będę dawał od czasu do czasu. Jednak teraz jestem mądrzejszy. Kontroluję ile jem. Opowiadam się za cienką skórką z całej pszenicy z mniejszą ilością sera. A na skrzydłach, zapiekam je z sosem na boku.
Wieczorne przekąski obejmują tabbouleh i krakersy (organiczne, bezglutenowe lub w stylu rzemieślniczym) lub popcorn Skinny Pop. Moja żona i ja uwielbiamy ser, więc czasami będziemy z nim korzystać w tabbouleh.
Alex zawsze trzyma świeże produkty w lodówce, w tym mieszane sałaty i sałatę rzymską. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: Jaki jest zakres kalorii, które spożywasz dziennie?
Alex: Zazwyczaj będę jadł od 1750 do 2200 kalorii netto dziennie. Staram się utrzymywać posiłki pomiędzy 500 a 600 kalorii, a moje przekąski stanowią resztę.
sweet-life.club: Jakie są zdrowe zszywki, które są zawsze w twojej kuchni?
Alex: Zawsze mam świeże produkty w lodówce. Co kilka dni robię sałatkę ogrodową, więc muszę przechowywać lodówkę. Uwielbiam świeże mieszane sałaty, sałatę rzymską, paprykę, seler i czerwoną cebulę w moich sałatkach.Ja też zwykle mam świeżą sałatkę z quinoa w lodówce i jestem gotowa do wyjścia.
Zawsze kupuję jajka w opakowaniach rodzinnych i robię jajka na twardo co kilka dni.
I wiem, że ser nie jest najlepszą rzeczą dla ciebie, ale zawsze mamy pod ręką kawałek sera. Nauczyłem się, że mam to z umiarem, więc nie czuję się winny z powodu jedzenia.
Zamawiam paczki mrożonego kurczaka od Costco w zamrażarce wraz z mrożonymi mieszanymi warzywami i brokułami.
Zawsze możesz znaleźć ślad mix w mojej szafce. Moja cała rodzina to lubi; to jest tak pyszne i pomaga w zaspokojeniu słodyczy. Chłodną rzeczą, którą lubimy robić, jest dodanie jej do sałatki, aby uzyskać dodatkowy smak i chrupnięcie. Przez cały czas mam też pod ręką konserwę z tuńczyka. Organiczne krakersy i brązowy ryż są również zszywkami.
To zabawne: w dawnych czasach powiedziałbym, że moja spiżarnia wyglądała jak stoisko z kinem teatralnym, ale teraz jest bardziej jak w supermarkecie.
Alex lubi czytać newslettery sweet-life.club. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: Jak radzisz sobie z posiłkami?
Alex: Częścią atrakcyjności fast-foodów jest to, że jest tak łatwo. Tak więc, aby walczyć z tym, zacząłem przygotowywać jedzenie z wyprzedzeniem. Jeśli będę głodny lub pora posiłku, praca już jest skończona i mogę zjeść coś zdrowego.
Kiedy grilluję mięso, zawsze robię wystarczająco dużo na kolację tamtej nocy i na resztki na lunch następnego dnia. Jak wspomniałem wcześniej, zawsze mam w pogotowiu sałatkę ogrodową i sałatkę z quinoa, a ja na ogół przygotuję się na tyle, by wytrzymać kilka dni. Kiedy przygotowuję sałatki, posiekam kilka dodatkowych warzyw i przechowuję je w pojemniku w lodówce na szybkie przekąski.
Ponieważ przechodzę przez tyle produktów, staram się uzupełniać co tydzień.
Alex pije koktajle proteinowe każdego dnia. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: Czy były jakieś suplementy, które wziąłeś podczas podróży?
Alex: Od rozpoczęcia mojej podróży sprawiłem, że koktajle proteinowe stały się częścią mojej codziennej rutyny. Zawsze wypijam jeden zaraz po moim treningu. Podczas gdy piję mój shake, będę miał także jedną tabletkę z olejem rybim i multiwitaminę.
sweet-life.club: Jakie jest największe wyzwanie, przed którym stanąłeś?
Alex: Moim największym wyzwaniem było przełamanie starych nawyków i starej mentalności. Aby to zrobić, naprawdę musiałem zbadać całe moje życie i złożyć plan, który pomógłby mi osiągnąć moje cele. Musiałem dowiedzieć się, jakie są moje słabości i czynniki, i zaplanować sposób uniknięcia ich. Na początku było to bardzo trudne. Przejście przez alejkę ciastek lub zobaczenie lodów w zamrożonej części było dla mnie bardzo trudne.
Ale wraz z upływem czasu zaczęła się kształtować nowa rutyna, a potem stało się znacznie łatwiejsze. Teraz nigdy nie myślę o tych rzeczach. Minęło dość czasu i powstały nowe, zdrowsze nawyki.
Patrzenie na jego "przed" zdjęcia podczas przyjęcia świątecznego pomogło zmotywować Alexa w jego podróży na odchudzanie. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: Jaki jest twój największy sekret sukcesu, którym chcesz się podzielić z innymi?
Alex: Znajdź jakąś motywację lub inspirację, do której możesz się zwrócić, gdy czujesz się słabo lub w dół. Dla mnie było to oglądanie tych zdjęć z przyjęcia świątecznego, lub pomyślałbym o tym, że będę tam dla mojej małej dziewczynki. Kilkakrotnie pomagał mi również dostęp do forów społecznościowych na sweet-life.club.
Oto kilka porad:
Zacznij czytać etykiety. Kup skalę żywności, zważ i mierz wszystko. Śledź swoje jedzenie każdego dnia i bądź z sobą szczery.
Zrozum, że liczba może pozostać taka sama lub nawet wzrosnąć - i to jest zupełnie normalne. Po prostu trzymaj się tego! Jest to trochę kontrowersyjne, ale codziennie ważyłem się. Pomagało z motywacją. Jestem facetem liczb, więc śledzenie moich danych codziennie było dla mnie ważne.
Wykonaj pomiary na początku i upewnij się, że robisz zdjęcia i robisz postępy. Może to również być świetną formą motywacji.
Znajdź jakąś aktywność, którą lubisz i którą możesz robić codziennie - czy to chodzenie, bieganie, uprawianie sportu czy uprawianie jogi. To naprawdę nie ma znaczenia; po prostu wstań i rusz się. Staje się bardzo uzależniająca, a wkrótce znajdziesz ochotę na treningi.
Ostatnia rzecz: Pozwól sobie na oszukiwanie raz na jakiś czas. Zjedz kawałek pizzy lub skrzydełka z kurczaka. Po prostu bądź mądra i nie zwariuj. Kontrola porcji jest wszystkim.
Alex jest teraz dużo szczęśliwszy i bardziej pozytywny. Źródło zdjęcia: Amy Zamboninsweet-life.club: Jakie jest twoje życie?
Alex: Moje życie osiągnęło 180, odkąd dołączyłem do sweetlife.club. Jestem na zdrowszej i szczęśliwszej ścieżce. Jestem prawie w tej samej wadze, w jakiej byłem w liceum, i to jest szalone, że mogę to powiedzieć! Czuję się o wiele lepiej i lepiej śpię. Zawsze mam energię do spalenia!
Czasami łapię moją żonę sprawdzającą mnie, a to jest niesamowite. Moje spojrzenie na sprawy jest teraz o wiele lepsze. Jestem o wiele szczęśliwsza i bardziej pozytywna teraz, gdy jestem zdrowsza. To niesamowite, jak bardzo zmieniło się moje życie w ciągu sześciu krótkich miesięcy.
Chciałbym zakończyć słowami: Zacznij od małych kroków i pracuj, aby je osiągnąć. Bądź dumny z małych osiągnięć, które osiągasz każdego dnia. Pomyśl o swojej utracie wagi jako maratonie, a nie sprincie. Jeśli będziesz pilny i zdecydowany, dotrzesz tam. To wymaga czasu!