Chociaż łatwo wskazać kiepskie wybory żywieniowe i siedzący tryb życia jako oczywiste przyczyny otyłości, nie są one jedynymi przyczynami. Inne czynniki, od statusu społeczno-ekonomicznego do środowiska, wszystkie kształtują ryzyko otyłości i mogą wpływać na to, jak łatwo można schudnąć. Nawet jeśli nie możesz kontrolować każdego czynnika wpływającego na wagę, możesz wprowadzić zmiany w stylu życia i dostosowania, aby żyć najzdrowiej.
Więzy społeczne wpływają na wagę
Twój bliski krąg społeczny wpływa na twoje ryzyko otyłości - donosili badacze w obszernym badaniu opublikowanym w New England Journal of Medicine opublikowanym w 2007 roku. Przetestowali teorię, że twój krąg społeczny wpływa na takie czynniki, jak aktywność fizyczna i nawyki żywieniowe. Na przykład, jeśli Twoje bliskie środowisko społeczne angażuje się w aktywność fizyczną lub zdrowe odżywianie, jest również bardziej prawdopodobne, że to zrobisz.
W badaniu wzięło udział ponad 12 000 osób w okresie 32 lat i zbadano wpływ przyrostu masy jednej osoby na jej kontakty towarzyskie. Okazało się, że posiadanie bliskiego przyjaciela lub małżonka, który stał się otyły, zwiększa twoje szanse na otyłość odpowiednio o 57 i 37 procent.
Tych trendów nie było widać wśród sąsiadów, pokazując, że to nawyki twojego najbliższego otoczenia mają największy wpływ na nawyki, które mogą zwiększać ryzyko rozwoju otyłości.
Jedzenie wokół innych wpływa na nawyki żywieniowe
Ludzie mają tendencję do częstszego spożywania posiłków w towarzystwie innych osób i dostosowania ich spożycia do posiłków towarzyskich, zgodnie z systematycznym przeglądem opublikowanym w American Journal of Academy of Nutrition and Dietetics w 2014 roku. Badacze nie są do końca pewni, dlaczego tak się dzieje, ale teoretyzują, że ludzie mają naturalne pragnienie dostosowania się do standardów grupy. Autorzy badania wskazują na ten wpływ społeczny na nawyki żywieniowe jako czynnik zwiększający przyrost masy ciała i otyłość. Na podstawie przeglądu opublikowanych danych odkryli, że to, co jesz, wpływa na to, co wybierasz i ile je spożywasz. Oznacza to, że jeśli masz znajomych, z którymi często jesz i którzy robią kiepskie wybory żywieniowe i jesz duże porcje, prawdopodobnie jesteś skłonny zrobić to samo.
Soda zwiększa ryzyko otyłości
Oprócz twojej grupy społecznej niektóre z twoich nawyków żywieniowych wpływają na ryzyko otyłości. Picie napoju gazowanego jest jednym z przykładów. Soda jest obciążona cukrem i nie ma wartości odżywczej. Co więcej, regularne spożywanie napojów gazowanych lub innych napojów bezalkoholowych jest nawykiem bezpośrednio związanym z ryzykiem przybrania na wadze i otyłości. Skłoniło to władze odpowiedzialne za opiekę zdrowotną do podjęcia kroków mających na celu zniechęcenie do przyjmowania napojów gazowanych. Na przykład w 2012 r. Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg z Nowego Jorku zaproponował zakaz stosowania supersportowych napojów bezalkoholowych większych niż 16 uncji. Sąd Najwyższy Nowego Jorku orzekł przeciwko zakazowi, zgodnie z wydaniem New York Times z czerwca 2014 r.
Ponadto naukowcy dokonali przeglądu badań w 30 publikacjach, aby wykazać związek między napojami bezalkoholowymi a otyłością. Znaleźli wystarczające dowody na takie powiązanie, szczególnie jeśli chodzi o sodę, zgodnie z wynikami opublikowanymi w amerykańskim dzienniku Journal of Clinical Nutrition z sierpnia 2006 roku. Stwierdzili, że regularne picie sody może być kluczowym czynnikiem przyczyniającym się do epidemii otyłości.
Jedzenie z dala od domu wpływa na wagę
Niezależnie od tego, czy zdecydujesz się zjeść z innymi, czy nie, jedzenie poza domem to kolejny zwyczaj ostrzegany przez naukowców, który może zwiększać ryzyko otyłości. Naukowcy przebadali ludność śródziemnomorską, aby ocenić skutki jedzenia poza domem. Przez wiele lat mieszkańcy krajów śródziemnomorskich jedli większość posiłków w domu, do ostatnich lat. Po przeanalizowaniu schematów odżywiania ponad 9 000 dorosłych, naukowcy odkryli, że jedzenie poza domem stanowiło znaczący czynnik ryzyka dla przybierania na wadze i otyłości; ludzie, którzy jedli dwa lub więcej razy w tygodniu, ważyli więcej niż ci, którzy jedli w domu. Co więcej, 855 uczestników stało się otyłych podczas czteroletniej obserwacji.