Choroby

7 Szokujące fakty dotyczące kryzysu uzależnień w Ameryce

Pin
+1
Send
Share
Send

Nikt nie zaklasyfikowałby cukrzycy, HIV ani raka jako przestępstw. Wszyscy wiemy, że to choroby wywołane kombinacją czynników społecznych, behawioralnych i genetycznych. Dlaczego więc stosunek społeczeństwa do narkomanii jest inny?

Prezydent Donald Trump niedawno ogłosił, że kryzys związany z opiatami w Stanach Zjednoczonych jest stanem zagrożenia zdrowia publicznego. Chociaż sama deklaracja nie zapewnia pieniędzy na walkę z tym problemem, pozwala na przekierowanie istniejących grantów na problem, jak donosi NBC News.

Aby przedstawić powagę sytuacji w ujęciu perspektywicznym, sytuacja kryzysowa w zakresie zdrowia publicznego obejmuje wybuch epidemii grypy H1N1 w 2009 r. I ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak huragan Harvey.

W listopadzie ubiegłego roku dr Vivek H. Murthy, generalny chirurg Stanów Zjednoczonych, opublikował pierwszy raport "Surgeon General" o nauce, która stoi za zapobieganiem i leczeniem zaburzeń związanych z używaniem substancji w celu zmiany rozmowy o uzależnieniu.

Chociaż większość z nas nie zamierza wyjść i czytać raportu Murthy'ego, można się wiele nauczyć o uzależnieniu. Oto kilka szokujących faktów na temat kryzysu związanego z używaniem substancji, który nęka Amerykę.

1. 20,8 milionów Amerykanów zmaga się obecnie z zaburzeniami związanymi z używaniem substancji psychoaktywnych.

Liczba ta jest podobna do liczby Amerykanów chorujących na cukrzycę. Jest to również ponad 1,5-krotność liczby osób cierpiących na wszystkie rodzaje nowotworów łącznie (14 milionów w 2013 r.), Donosi dr Murthy.

2. Uzależnienie jest przewlekłą chorobą mózgu.

Zaburzenie używania substancji powoduje zmiany w mózgu człowieka, zgodnie z raportem lekarza. Kiedy osoba uzależnia się od narkotyków lub alkoholu, obwody mózgowe związane z przyjemnością, uczeniem się, stresem, podejmowaniem decyzji i samokontrolą ulegają zmianie.

Podczas przyjmowania leków, fala dopaminy - neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za przyjemność - dzieje się w regionie mózgu zwanym zwojami podstawnymi, który jest odpowiedzialny za kontrolowanie naszych nagród.

Wraz z dalszym używaniem narkotyków zwoje podstawy stają się mniej wrażliwe na dopaminę, budując tolerancję. Oznacza to, że ludzie uzależnieni od narkotyków muszą stale zwiększać swoje spożycie, aby doświadczyć "wysokiego", z którego korzystali mniej. W trakcie tego procesu stają się coraz bardziej odrętwiali od codziennych doświadczeń, które dawały im radość.

Zakłócenie rozległego ciała migdałowatego - centrum stresu mózgu - powoduje, że dana osoba odczuwa emocjonalny niepokój lub wycofanie się, gdy nie są zażywa narkotyki. Zażywanie narkotyków zmienia także kórkę przedczołową, która jest odpowiedzialna za podejmowanie decyzji, tak aby dana osoba była mniej zdolna do kontrolowania swoich impulsów.

Podczas gdy te zakłócenia w mózgu nie mają wpływu na autonomię ludzi, zmieniają one swoją zdolność kontrolowania pragnień, co utrudnia zaprzestanie używania narkotyków.

Oczekuje się, że ponad 14 procent Amerykanów rozwinie zaburzenia związane z używaniem substancji w swoim życiu. Źródło: imagetc / Adobe Stock

3. Oczekuje się, że jeden na siedmiu Amerykanów rozwinie zaburzenia używania substancji w pewnym momencie ich życia.

Czterdzieści do 70 procent ryzyka uzależnienia od narkotyków jest genetyczne. Inne czynniki to życie rodzinne, sąsiedztwo, rówieśnicy i wiek.

Osoba ma zaburzenia związane z używaniem substancji, gdy używa narkotyków lub alkoholu w stopniu, w jakim powoduje "znaczące klinicznie upośledzenie w zakresie zdrowia, funkcjonowania społecznego i dobrowolnej kontroli nad zażywaniem substancji" - mówi dr Murthy.

Większość osób, które niewłaściwie używają substancji, nie ma zaburzeń, a zaburzenie można rozpoznać jako łagodne, umiarkowane lub ciężkie.

4. Przedawkowanie narkotyków i heroiny jest główną przyczyną niezamierzonej śmierci w Stanach Zjednoczonych.

Jest to także druga najczęstsza przyczyna śmierci wśród osób poniżej 35 roku życia, wynika z komunikatu prasowego Facing Addiction.

Według raportu Naczelnego, 350 osób umiera codziennie na skutek używania narkotyków i alkoholu w Stanach Zjednoczonych. Siedemdziesiąt osiem z tych zgonów pochodzi z przedawkowania opioidów, a liczba zgonów z powodu opioidów w 1999 r. Wzrosła czterokrotnie.

Prawie 23 procent osób w wieku od 18 do 20 lat używa nielegalnych (tj. Nielegalnych) narkotyków, a około jedna osoba na 10 dorosłych (12,8 procent mężczyzn i 7,3 procent kobiet) zgłasza nielegalne zażywanie narkotyków, zgodnie z Administracją ds. Nadużywania Substancji i Mentalnej Opieki Zdrowotnej .

5. Zaburzenia związane z używaniem substancji kosztują 442 miliardy USD rocznie.

To więcej niż cały stan Massachusetts zarobiony w ubiegłym roku w dochodach osobistych. Liczba ta obejmuje koszty opieki zdrowotnej, utraconą wydajność ekonomiczną i koszty systemu sądownictwa karnego.

Rozwiązaniem Murthy'ego jest inwestowanie w programy leczenia i profilaktyki.

"Inwestowanie w programy leczenia pozwala nam zaoszczędzić 4 USD na kosztach opieki zdrowotnej i 7 USD na kosztach wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych za każdy 1 USD zainwestowany w leczenie", mówi Murthy sweet-life.club.

6. Tylko jeden na 10 osób z zaburzeniami związanymi z zażywaniem otrzymuje specjalistyczną terapię.

Mimo że ponad 20 milionów ludzi potrzebuje leczenia zaburzeń związanych z używaniem substancji, wielu z nich otrzymuje leczenie dopiero po wystąpieniu kryzysu (takiego jak przedawkowanie) i zwykle wiąże się to z zaangażowaniem wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych.

Raport Chirurga Generalnego wzywa do stworzenia zintegrowanego, wieloetapowego modelu opieki zdrowotnej, w którym zaburzenia związane z używaniem substancji psychoaktywnych i inne zaburzenia zachowania są traktowane jak choroby fizyczne.

W tym modelu ludzie byliby poddawani kontroli w ogólnych warunkach opieki zdrowotnej. Jeśli zdiagnozowano łagodne do umiarkowanych zaburzeń, będą one leczone z zachowaniem ogólnej opieki. Osoby z ciężkimi zaburzeniami byłyby leczone przez specjalistów. Otrzymaliby również stałą opiekę skoordynowaną z lekarzem pierwszego kontaktu.

Tak więc podczas następnej wizyty pomagasz popchnąć system, pytając swojego lekarza, dlaczego nie szukał cię na zaburzenie związane z używaniem substancji.

Jesteśmy lepiej niż kiedykolwiek wyposażeni w oparte na badaniach metody zapobiegania i leczenia uzależnień. Źródło zdjęcia: Ed Gregory / Stokpic

7. Ponad 25 milionów osób z zaburzeniami związanymi z używaniem substancji znajduje się w fazie remisji.

W raporcie Chirurga Generalnego podkreślono, że istnieje nadzieja na zakończenie amerykańskiego kryzysu uzależnień. Murthy wzywa instytucje, szkoły i społeczności do wdrożenia opartych na dowodach strategii zapobiegania i leczenia.

Programy oparte na badaniach zwiększają czynniki ochronne lub zasoby, które pomagają człowiekowi uniknąć używania substancji. Na przykład uczucie, że dorośli i rówieśnicy w szkole troszczą się o nie jako o osobach, jest najsilniejszym czynnikiem ochronnym dla chłopców i dziewcząt w zmniejszaniu używania substancji. Nauczyciele programów profilaktycznych mogą więc poświęcić swoim uczniom dodatkowy czas, zainteresowanie i wsparcie emocjonalne, aby wzmocnić poczucie więzi szkolnej.

Programy oparte na dowodach uczą również ludzi radzić sobie ze stresem w zdrowy sposób, zamiast samoleczenia.

"W całym naszym kraju mamy przykład wspólnot, które zaczynają tworzyć i wdrażać programy profilaktyczne i programy leczenia" - mówi Murthy NPR. "A życie ludzi zmienia się w wyniku tego. Od stuleci mamy do czynienia z zaburzeniami związanymi z substancjami. Teraz mamy inne rozwiązania, które działają. "

Aby dowiedzieć się więcej lub znaleźć pomoc dla Ciebie lub dla kogoś, kogo znasz cierpiących na zaburzenia związane z używaniem substancji, odwiedź stronę samhsa.gov.

Co myślisz?

W jaki sposób uzależnienie wpłynęło na twoje życie i społeczność? Czy któraś z tych informacji Cię zaskoczyła? Czy zmotywuje Cię to do działania? Daj nam znać w komentarzach!

Pin
+1
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: Przepowiednia Indian Hopi Sprawdza Się Na Naszych Oczach (Kwiecień 2024).