Zdrowie

Akt seksualny, w którym milenialsi angażują się bardziej niż jakiekolwiek inne pokolenie

Pin
+1
Send
Share
Send

Według najnowszej ankiety millenialsi na całym świecie masturbują się bardziej niż jakakolwiek inna grupa wiekowa.

W przypadku, gdy jesteś ciekawy co do miłości własnej (by tak rzec), firma zabawek erotycznych Tenga przeprowadziła niedawno największą na świecie ankietę poświęconą przyjemnościom, trafnie zatytułowaną "Global Self-Pleasure Report". W obszernym raporcie wzięło udział 13 000 osób z całego świata. 18 krajów, zadając im pytania na każdy temat, od aktu masturbacji po to, jak Amerykanie myślą o sobie.

Jednym z ich kluczowych wniosków jest to, że młodsi ludzie z tysiąclecia częściej masturbują się niż jakakolwiek inna grupa wiekowa, a dokładniej ponad połowa - 57 procent - osób w wieku od 18 do 24 lat wykonujących czynny tydzień.

Małżeństwo i doradca rodzinny, Paul Hokemeyer, nie dziwi, że to pokolenie ma pokrewieństwo z masturbacją.

"Na początek, millenialsi to zestresowani grono", wyjaśnia. "Zmagają się z chaotycznym porządkiem świata, rzucają wyzwanie możliwościom finansowym i rywalizują ze sobą na romantycznych polach". Zaznacza, że ​​we współczesnym świecie randek i podłączeń internetowych ci mężczyźni mogą czuć się poza kontrolą, a seks może działać może pomóc z tym. "Poprzez masturbację możemy zostawić wszystkie te zmartwienia poza drzwiami do łazienki i znaleźć przyjemność w intymnej i bezpiecznej relacji z samym sobą."

Kolejną interesującą ciekawostką z tego badania jest to, że Amerykanie masturbują się bardziej niż ktokolwiek inny na świecie. Podczas gdy 78% ludzi na całym świecie przyznaje się do angażowania się w czyn, robi to 84% Amerykanów. A jeśli chodzi o Amerykanów i Amerykanki, chłopaki robią to więcej niż dziewczęta - 92 procent w porównaniu do 76 procent.

I dlaczego nie mieliby tego robić? Pomimo wielu opowieści starych żon, masturbacja nie zahamuje wzrostu ani nie oślepnie. Ma nawet korzyści zdrowotne, z możliwością poprawy nastroju, zwiększenia wytrzymałości seksualnej, a nawet zapobiegania rakowi prostaty. I, jak podkreśla dr Hokemeyer, jeśli stosuje się go z umiarem, może to być mechanizm zdrowego radzenia sobie ze stresem. "Masturbacja jest podobna do naturalnego Xanax" - wyjaśnia. "Kiedy osiągamy orgazm, nasze ciała wydzielają mnóstwo smacznych hormonów, takich jak oksytocyna i dopamina, które rozluźniają nasze ciała, uspokajają nasze umysły i napełniają nas poczuciem dobrego samopoczucia".

Pomimo tego, że tak wiele osób to robi, ankieta wykazała, że ​​masturbacja jest tematem tabu. Pięćdziesiąt pięć procent Amerykanów twierdzi, że nigdy o tym nie rozmawiają - choć połowa uważa, że ​​byłoby to korzystne dla społeczeństwa, aby mówić o seksualności bardziej otwarcie.

Więc, tak, milenialsi mogą być na coś z taktyką własnej przyjemności. Być może reszta z nas powinna pójść w jego ślady. Więcej powodów, by uprawiać seks z samym sobą - lub nawet z kimś innym - to 12 złych rzeczy, które mają miejsce, gdy przestajesz uprawiać seks.

Co myślisz?

Czy jesteś zaskoczony, że millenialsi masturbują się bardziej niż inne grupy? Czy uważasz, że więcej ludzi powinno być otwartych na temat masturbacji? Dlaczego jest to temat na tabu? Powiedz nam, co myślisz w komentarzach!

Pin
+1
Send
Share
Send