Share
Pin
Tweet
+1
Send
Share
Send
Miałem szczęście z rodzicami dzieciństwie ekranowany z kawą, herbatą i słodyczami wszystkich, trudno zrozumieć, dlaczego picie kawy, co jeść czekoladę. Mam wystarczająco dużo wody, kompotu, kefiru i warzonej mięty. Nie piszę tego wcale, aby pokazać swoją niezależność od nałogów, ale udowodnić na moim przykładzie, że życie bez kawy, słodyczy i herbaty może być piękne.
Tylko moje doświadczenie jest prawie bezużyteczne. Spójrzmy więc na przykład, odmawiając kawy ...
Pomysł oddania kofeiny przyszedł mi do głowy, jak zwykle, późno w nocy. I pić dużo napojów zawierających kofeinę, i zastanawiał się, czy mogę z niej zrezygnować i jak czułbym się bez typowych trema w zasięgu ręki. I chociaż w serialu "Gilmore Girls" mówią, że bycie kawernem jest normalne i doskonałe, specjaliści od zdrowia twierdzą, że jest odwrotnie.
Oczywiście, nie jestem zdecydowanie jedynym, który stale nedosypaet ze względu na sztuczne napoje energetyczne. Według Christophera Drake'a, doktora nauk ekonomicznych, dyrektora badań nad snem w Henry Ford Hospital, większość ludzi cierpi na brak odpowiedniego snu. "Jedna godzina utraconego snu z pewnością nie zrujnuje twojego życia, ale kiedy nie śpimy regularnie, brak snu staje się chroniczny" - mówi. Kawa nie wchodzi w grę; Kofeina może osłabić uczucie senności, ale nadal będziesz potrzebować snu. "Kofeina, oczywiście, zmniejsza uczucie ostrego braku snu i daje odwagę, ale jednocześnie osoba rozwija chroniczny brak snu i bardzo szybko staje się poważnym problemem."
Zanim przejdziemy dalej, chcę powiedzieć, że w rozsądnych dawkach kawa nie jest szkodliwa dla zdrowia. To naprawdę prowadzi do uzależnienia, ale według badań, umiarkowana ilość kawy pomaga uniknąć niektórych problemów zdrowotnych, takich jak choroby serca, cukrzyca i choroba Parkinsona.
Kofeina, jak o wiele więcej, powinna być spożywana z umiarem i ostrożnością, a nie jako substytut dla relaksu.Dr Drake porównał wpływ braku snu ze stanem zatrucia alkoholem, zauważając, że to nasza senność często powoduje obrażenia zawodowe i wypadki. W przypadku braku snu łatwiej jest również przybrać na wadze, a cukrzyca jest bardziej prawdopodobna - i są to dwie choroby, na które mam predyspozycję.
"Musisz zasnąć w życiu priorytetem" - radzi dr Drake.
I zdecydowałem się to zrobić. Byłem umysłowo przygotowany, ostrzegałem członków rodziny i studiowałem wszystkie sposoby unikania senności. Odrzucenie kofeiny nieuchronnie spowoduje wycofanie, więc zaopatrzyłem się w środki przeciwbólowe i zapewniłem, że lekarz ma rację: sen powinien być priorytetem. Przez cały wrzesień zapisywałem, w jaki sposób wpływa na mnie brak kofeiny. Trudność postawionego zadania sprawiła, że było jeszcze ciekawiej. Ale był prawdziwy problem: jak mogę pozostać przyjemną osobą o 14.00, jeśli nie trzymam filiżanki gorącej kawy w dłoniach?
Oddałem kawę na miesiąc
Część 1: Sen
Jak wspomniano wcześniej, opłakany stan mojego snu był głównym bodźcem do spędzenia września bez kofeiny. Miałem nadzieję, że gdybym nie spożywał kofeiny, mógłbym pójść do łóżka trochę wcześniej,ale moje oczekiwania nie były uzasadnione. W końcu cierpiałem na bezsenność odkąd skończyłem siedem lat. Odmowa kofeiny nie rozwiąże problemu w ciągu jednego dnia.
Byłem tak naiwny.
Większość września zasnąłem szybko i spał bez tylnych nóg, jak szczeniak. Poszedłem do łóżka i bez wyłączania światła wpadłem w sen. W nocy nawet się nie obudziłem. Oczywiście, nie było nocy, kiedy spał, nie ma znaczenia, zwłaszcza jeśli skupiono się na czymś, ale przez większość czasu po prostu walcowane na bok i na dyszy.
Dylemat: zasypianie szybciej i mający osiem godzin i godzin odpoczynku, budzisz się i skandalicznie wcześnie. Obudziłem się około 4:30 lub 5:00 rano - ale bez kofeiny na tak wczesnym rośnie trochę radości. Pracowałem dużo aktywniej, czułem się głodny wcześniej i tak dalej. Tak więc, chociaż wygrałem czas, budziłem się przed wschodem słońca, ale byłem zmęczony dużo wcześniej.
Część 2: Zdrowie i dobre samopoczucie
Już o 10:19 nad ranem zacząłem ból głowy. Początkowo było to łatwe obolałe, przez które moje ciało, jak to przypomniał mi: proszę wlać mi kawę teraz. Ale pod koniec dnia moja głowa nuciła tak bardzo, że poczułem się chory.
Moja bezkofeinovy września często organizowane spotkania z nudnościami - ani razu poszłam spać o 7 wieczorem, to było tak źle ze mną. I naruszone wszystkie zbudowane z przyjaciółmi planów, starał się rozmazuje głowę kojący balsam miętę i pili dużo wody.
Po około dwóch tygodniach bóle znacznie się zmniejszyła, ale te 15 dni, byłem bardziej niż kiedykolwiek blisko krawędzi. Mój duch walczył, ale ciągle mrużyłem i kąsałem wszystkie wargi. I korespondencję z przyjaciółmi na czacie, i żartował, że należy nadać DVD pierwszego sezonu „Kliniki” (A pokazują, że ja naprawdę nie widzę bez emocji).
Ale kiedy ból głowy minął, dość szybko wszystko stało się idealne. Wizyta u lekarza pokazała, że moje ciśnienie krwi spadło (!). Zauważyłem również zmianę w moim zaburzeń lękowych: Ja nadal były niespokojne myśli, ale za każdym razem, gdy pojawił, mogę zapewnić sobie znacznie szybciej niż gdyby siedział na kofeinę.
Tak więc przez 15 dni byłem nieszczęśliwy, a potem wszystko się skończyło i czułem się dobrze. Nadal byłem bardzo podekscytowany, ale myślę, że to echa mojego stanu sprzed eksperymentu.
Część 3: Produktywność
Prawda jest taka, że pod wpływem kofeiny moje wyniki są poza skalą.
Mój zwyczajowy plan to: praca w biurze od 8:30 do 17:00, kolacja, resztę wieczoru piszę. Bez kofeiny nie tylko czułem się zmęczony, ale całkowicie pozbawiony inspiracji. Zamiast pisać normalnie, musiałem wycisnąć linie. W roku poprzedzającym miesiąc bez kofeiny mogłem policzyć liczbę nocy na palcach, kiedy nie pisałem. Ale we wrześniu wszystko było dokładnie odwrotnie: praktycznie nie pisałem wcale.
I na szczęście, we wrześniu zaplanowałem maraton pisarza. Tak, pisałem godzinami w weekendy, ale także chodziłem po schodach bez końca, patrzyłem przez okno i wkładałem chipsy do ust. To oczywiście nie był mój zwykły poziom koncentracji.
Część IV: Pieniądze
Zacząłem się zastanawiać, w jaki sposób spożycie kofeiny wpływa na moje finanse. W sierpniu mój mąż i ja wydaliśmy 35 USD na kawę w Dunkin Donuts i 5,18 USD w Starbucks. Wydaliśmy także około 126 USD na napoje zawierające kofeinę, w restauracjach i na stacjach benzynowych oraz 16 USD na pakiety coli dietetycznej w sklepach.Większość kawy, którą piję w pracy za darmo (dzięki, szefie). Ale w sumie dla dwóch, spędziliśmy 245,16 dolarów na kofeinę, z czego 122,58 dolarów - dla mnie.
Dla odniesienia. Oto lista wspaniałych rzeczy z kofeiną, których nie kupiłem w ciągu tych 30 dni:
Kawa;
Herbata, z wyjątkiem herbat, które są okropne ze smaku i zapadają w sen;
Soda;
Kawa bezkofeinowa (nie wierz w nazwę);
Czekolada.
Kiedy nie spożywasz kofeiny, nie masz wielu opcji "co do picia mojej kanapki". Nie lubię sprite'a: po pierwsze, to po prostu solidny cukier, a po drugie, wiąże się z wspomnieniami z dzieciństwa, jak byłem chory i musiałem zostać w domu. We wrześniu kupiłem trzy paczki Lacroix (3,99 USD), dwa do horroru paskudnej herbaty bez kofeiny (2,34 USD) i mniej niż dwa dolary wydane na wodę sodową. Raz poszedłem do Dunkin Donuts, gdzie zjadłem bajgiel bez kremowego sera (około dolara). Tak więc we wrześniu zaoszczędziłem około 107 USD, nie spożywając kofeiny.
Patrząc w przyszłość
Rozmawiając przez telefon z Dr Drake'em, poprosiłem guru o spanie bardzo ważne pytanie: "Czy pijesz kawę?"
Roześmiał się i odpowiedział szczerze: "Tak".
Nie wykluczałem całkowicie kofeiny z mojego życia.1 października 2016 Zacząłem dzień od filiżanki kawy. To takie fajne!
Jedną z najdziwniejszych rzeczy, które uświadomiłem sobie bez użycia kofeiny, jest to, jak głęboko przenika ona nasze życie, ponieważ o wiele mniej przyjemne jest rozmawianie przez szklankę wody. Nie zamierzam wracać do dawnego życia ekspresu do kawy, ale mam zamiar pić kawę rano - a czasami, jeśli dzień pracy to ma, - wypiję kawę o 14.00.
Opublikowany w matrony.ru
Share
Pin
Tweet
+1
Send
Share
Send