Najbardziej utytułowany olimpijczyk wszech czasów chce, abyś wiedział, że ma złe dni - niektóre bardzo złe dni - jak wielu ludzi. "Nie jestem nadczłowiekiem," Michael Phelps opowiada sweet-life.club. "Jestem człowiekiem, który miał wielkie szczęście znaleźć coś, co kocham i znaleźć coś, w czym jestem dobry i naprawdę nigdy się nie poddaje. Ale tak naprawdę, to wszystko. "
Podczas gdy sukces w basenie wyglądał łatwo, cień latał nad gwiazdą sportowca od lat, gdy walczył z depresją. Teraz Phelps dzieli się więcej na temat swoich problemów ze zdrowiem psychicznym. "Są to rzeczy, które były częścią mnie od tak dawna", mówi. "Po prostu zdecydowałem, że nadszedł czas, aby się otworzyć i porozmawiać o niektórych zmaganiach, jakie miałem w swoim życiu. Tylko możliwość wyjścia i porozmawiania o tym i komunikowania się o nim - prawie stają się wrażliwe - myślę, że jest to coś, co pomoże wielu ludziom ", Phelps, który pojawi się w nowym dokumencie zatytułowanym" Angst ", aby porozmawiać o swojej depresji i bycie zastraszonym, mówi sweet-life.club.
Po przejściu na emeryturę z 23 złotymi medalami po Igrzyskach Olimpijskich w Rio w 2016 roku, Phelps musiał dostosować swoją rutynę i dowiedzieć się, co będzie dalej dla niego. "Przez długi czas pływanie było tym, co kazało mi wychodzić z łóżka codziennie rano, aby iść i skakać w lodowatym basenie. Ale teraz, zaczynając dla mnie następny rozdział, zastanawiałem się, gdzie chcę być i co chcę zrobić. "
Te kolejne kroki obejmują pracę nad sprawą bliską jego sercu: ochrona wody. "Najwidoczniej przez długi czas wychowywałam się w wodzie i wodzie" - mówi Phelps, światowy ambasador kampanii "Oszczędzanie wody" Colgate, na temat najważniejszego zasobu na świecie. "Myślę, że to małe, małe rzeczy, które możemy zrobić razem - nikt nie zastanawia się, czy nie pozostawiać kranu, gdy myjesz zęby i bierzesz krótsze prysznice".
Jego życie w domu z żoną, Nicole Johnson, staje się coraz bardziej skoncentrowane, ponieważ ich syn, Boomer, ma teraz 17 miesięcy i wkrótce po raz drugi staną się rodzicami. Ale Phelps mówi, że nigdy nie zmusiłby swoich dzieci do życia sportowca. "Dla mnie miałem niesamowitą mamę, która tak bardzo wspierała wszystko, co zrobiliśmy" - mówi Phelps. "Gdybym chciała zrezygnować z pływania, była z nią w porządku, ponieważ chciała, abyśmy podążali za naszymi sercami. Jedyne, na co nie mogę się oprzeć, to fakt, że [Boomer] musi nauczyć się pływać. Poza tym może grać w innym sporcie, cokolwiek czyni go szczęśliwym. "
Co myślisz?
Czy uważasz, że celebrytki wypowiadające się na temat zdrowia psychicznego i innych problemów są pomocne? Czy ochrona wody jest czymś, o czym myślisz? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach poniżej!